Derby na remis [FOTO]

Stal Stalowa Wola zremisowała na własnym boisku w derbowym pojedynku ze Stalą Mielec. Gola na wagę remisu zielono-czarni zdobyli w samej końcówce spotkania po kontrowersyjnym rzucie karnym.

Spotkanie w Stalowej Woli mogło wybornie rozpocząć się dla gospodarzy, ale w 4. minucie po główce Michała Bogacza na linii bramkowej piłkę wybił Tomasz Libera. W kolejnych fragmentach zawodów powoli zaczęła zarysowywać się przewaga lidera II ligi. Najlepszą okazję dla gości miał Przemysław Lech, który w 29. minucie minimalnie przestrzelił z główki. Mielczanie do przerwy nadal posiadali optyczną przewagę, ale mimo kilku okazji żaden z zespołów nie zdołał trafić do siatki rywala.

Chwilę po zmianie stron z rzutu wolnego minimalnie chybił Bartosz Nowak. Futbolówka o centymetry minęła spojenie słupka z poprzeczką. Gdyby piłka wpadła do siatki byłaby to niewątpliwie przepiękna bramka. W 51. minucie Michał Bierzało otrzymał piłkę na piątym metrze od bramki, ale nie zdołał trafić do siatki. To była stuprocentowa okazja gości.


Po dobrym początku drugiej połowy tempo gry siadło w kolejnych minutach. Goście dłużej utrzymywali się, próbowali konstruować akcje ofensywne, ale brakowało im przede wszystkim w końcówkach akcji nieco precyzji i szczęścia. W 63. minucie gospodarze mogli objąć prowadzenie, ale Damian Łanucha z rzutu wolnego trafił tylko w słupek.

W 72. minucie goście objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony Nowaka celną główką popisał się Lech. Przy golu nie popisał się Tomasz Wietecha, który wyszedł z bramki i nie zdołał przeciąć lotu piłki. Mielczanie po trafieniu dostali animuszu i szukali kolejnych goli chcąc dobić gospodarzy.

Zielono-czarni w końcówce postawili wszystko na jedną kartę i doprowadzili do wyrównania. W 89. minucie Damian Łanucha wykorzystał jedenastkę po faulu Roberta Sulewskiego na Bartłomieju Bartosiaku. Ta decyzja wywołała sporo kontrowersji. Goście nie zgadzali się decyzją arbitra, a trener Janusz Białek na konferencji pomeczowej nie chciał rozmawiać z dziennikarzami, gdyż jak powiedział mogłoby go to kosztować spore pieniądze.

Stal Stalowa Wola - Stal Mielec 1:1 (0:0)
0:1 - Przemysław Lech 72’
1:1 - Damian Łanucha (k.) 89’

Składy:

Stal Stalowa Wola: Tomasz Wietecha - Mateusz Kantor (87’ Michał Mistrzyk), Grzegorz Wawrzyński, Michał Bogacz, Marcin Kowalski, Bartłomiej Bartosiak, Paweł Giel (79’ Michał Kachniarz), Damian Łanucha, Jakub Mażysz (75’ Kacper Siudak), Dawid Przezak, Tomasz Płonka.

Stal Mielec: Tomasz Libera - Sebastian Zalepa, Michał Bierzało, Robert Sulewski, Jakub Żubrowski, Mateusz Cholewiak, Bartosz Nowak, Andreja Prokić (86’ Sebastian Łętocha), Przemysław Lech, Tomasz Prejs (46’ Szymon Sobczak), Krystian Getinger.

Żółte kartki: Zalepa (Stal Mielec).

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).

Widzów: 1700 (w tym około 400 z Mielca).

Źródło: sportowefakty.pl