obecnie
8° C
jutro
21° C
sstw
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    30 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    664 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1064 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    89 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    90 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    125 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    282 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Krzysztof Kiercz: Mamy dobry zespół i zawodników, którzy wiedzą cz...

26 kwietnia 2020 17:47, autor: stal1938.pl
Wy pytacie – Krzysztof Kiercz odpowiada. Zapraszamy do lektury Waszego wywiadu z wicekapitanem Stalówki.

 

Grzegorz Drelich: Co się Panu najbardziej podoba w naszym mieście?

– W Stalowej Woli najbardziej podoba mi się stadion i baza sportowa z kompleksem boisk treningowych. Jest sporo ścieżek rowerowych i miejsc do spacerów – chociażby błonia. Trafiłem jednak do Stalówki już w okresie jesiennym, a od chłopaków z szatni słyszałem że miasto rozkwita na wiosnę, czekam więc na to aż sytuacja się unormuje by móc pospacerować i pozwiedzać więcej.

Zatorak1938: Jak się czujesz w szatni Stali?

– W szatni czuje się bardzo dobrze, mamy dobry zespół , chłopaków którzy wiedzą czego chcą i o co walczą. Są w tej drużynie pozytywni, młodzi, gniewni, wybuchowi i spokojni co daje ciekawą mieszankę.

Filip Ziajko: Panie Krzysztofie czy jest Pan w tej rundzie wyznaczony do wykonywania rzutów karnych? W sparingu z Niecieczą nie wykorzystał Pan jedenastki. Czy to zmieniło hierarchię wykonawców?

– Jest kilku „chętnych” do wykonywania jedenastek, choć tak naprawdę nie ważne kto podejdzie do rzutu karnego. Najbardziej istotne jest to aby zamienił ten stały fragment gry na gola, a wtedy cała drużyna zyskuje i to przede wszystkim się liczy. Ma Pan rację, faktycznie w sparingu z Niecieczą akurat bramkarz wybronił mój strzał, ale to nie sprawia, że nie mógłbym podejść do wykonania karnego po raz kolejny.

Piotr Świstak: Jak wspominasz czasy i grę w Koronie Kielce?

– Bardzo pozytywnie. Poznałem mnóstwo świetnych ludzi, a także zagrałem w Ekstraklasie. Reasumując ten klub dał mi bardzo dużo.

Rafał Wach: Przez kontuzje grając jeszcze w Koronie Kielce stracił Pan kilka sezonów. Czy chciałby Pan zagrać jeszcze w ekstraklasie?

– Faktycznie kontuzje się przydarzyły i nie był to łatwy okres. To chyba jedna z najtrudniejszych rzeczy w życiu piłkarza. Uważam jednak, że poradziłem sobie z tym stosunkowo dobrze i w ostatnich latach nie narzekam na brak zdrowia. Co do gry w Ekstraklasie, oczywiście że chciałbym w niej jeszcze zagrać.

bartosz.banach: Wrócicie jeszcze do gry w tym sezonie?

– Mam nadzieję, że wrócimy na boiska i sportowo się utrzymamy w 2 lidze. Bardzo ciężko na to pracowaliśmy w okresie zimowym jak również teraz w domach podczas nazwijmy to „kwarantanny”. 

 

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.