Mówili o rozwiązaniach komunikacyjnych w Stalowej Woli

- W ostatnich latach tak ważny ośrodek przemysłowy jakim jest Stalowa Wola był pozbawiony kluczowych szlaków komunikacyjnych. Dziękuję panu europosłowi Tomaszowi Porębie, że od samego początku był ojcem chrzestnym programu Via Carpathia. Dzięki dobrej zmianie znalazł partnerów w postaci rządu, aby ten ambitny projekt realizować – mówił podczas konferencji prasowej prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.

Europoseł Tomasz Poręba przyjechał do Stalowej Woli z dwóch powodów. Pierwszym jest koncepcja budowy drogi S19 zwanej w Europie Wschodniej Via Carpathia oraz reindustrializacja Polski, czyli odbudowa potencjału gospodarczego Polski.

- Są zagwarantowane środki na budowę drogi S19 w kierunku Lublina. Północna część woj. podkarpackiego ze Stalową Wolą jako największym miastem na czele, na pewno zyska dużą możliwość jeżeli chodzi o zwiększenie dostępności komunikacyjnej, co jest kluczowe, aby się rozwijać. Droga ta będzie przechodzić przez Nisko i Stalową Wolę aż do Lublina – mówił europoseł Tomasz Poręba.

SĄ ŚRODKI FINANSOWE

Jak dodał wiceprzewodniczący Komisji Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego, dla Podkarpacia ważne jest, aby droga połączyła Polskę ze Słowacją. - Mamy potwierdzenie ze strony Ministrów Rozwoju Regionalnego i Ministrów Transportu o zagwarantowaniu środków na 120-kilometrowy odcinek w kierunku południowym. Rozpoczęcie tej budowy w kierunku południowym pozwoli na jej kontynuację znacznie szybciej. Droga będzie podzielona na 4 odcinki, które będą sukcesywnie realizowane w ramach dostępnych środków, głownie europejskich – zaznaczył europoseł Tomasz Poręba.

Wybudowanie drogi zwiększy potencjał zakładów, które są w Stalowej Woli, szczególnie Huty Stalowa Wola. - To jest kierunek jakim chcemy iść, zarówno jeśli chodzi o Mielec jak i Stalową Wolę. Inwestycja podniesie poziom bezpieczeństwa naszego kraju, aby na terenie dawnego COP odbudować przemysł, ze szczególnym uwzględnieniem produkcji wojskowej. Wpisanie HSW do długoterminowego planu rozwoju Polski jest faktem i musimy robić wszystko, aby te plany znalazły się w konkretnych zamówieniach – podkreślił Tomasz Poręba.

DOBRY WIATR DLA STALOWEJ WOLI

– Od dłuższego czasu budujemy silne lobby na rzecz Stalowej Woli. Jest ono potrzebne, gdyż Stalowa Wola z racji funkcji, które pełni – gospodarczych, handlowych, usługowych – jest pracodawcą dla pięciu powiatów, organizuje życie kulturalne i społeczne, ale potrzebuje też mocnego wiatru w żagle. Kapitał ludzki i produkcyjny jest bardzo mocny, ale w ostatnich latach tego dobrego wiatru czasami brakowało. Mamy nadzieję, że w ramach dobrej zmiany, dobry wiatr dla Stalowej Woli nadciąga. Jako samorząd przygotowujemy się do tego, żeby kwestia Via Carpathia i S19 oraz obwodnicy Stalowej Woli i Niska nie pozostały obok naszych inwestycji. Już w tym roku wydajemy ponad 8 mln zł na zmianę całego układu komunikacyjnego w strefie ekonomicznej – rondo przy ul. Ofiar Katynia, Mickiewicza i Solidarności wraz z całą ulicą Solidarności. W perspektywie najbliższych trzech lat łącznie wydamy tam prawie 50 mln zł. Mamy nadzieję, że duża część tych środków będzie pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego, ale również z programów rządowych – powiedział prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.

Podczas konferencji prasowej poruszona została również kwestia drogi S74, czyli połączenia z centralną Polską.

- S74 to drugi filar komunikacyjny, który jest bardzo ważny dla Stalowej Woli. Droga ekspresowa prowadząca z Niska do centralnej Polski została jesienią 2015 roku przez poprzedni rząd wrzucona do programu budowy dróg krajowych i autostrad do 2023 roku. Każdy, kto interesuje się tym tematem wie, że oprócz drogi S74 do tego programu wrzucono wiele innych inwestycji drogowych. Naszym zadaniem jest to, aby S74 została zauważona jako ważny szlak komunikacyjny, zarówno dla północnej części województwa podkarpackiego, dla Stalowej Woli, jak i dla np. Tarnobrzega, całego województwa świętokrzyskiego i połowy woj. Łódzkiego – zaznaczył poseł na Sejm Rafał Weber.