Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
Kadetki VEGA MOSiR zajęły drugie miejsce w rozgrywanym w Rzeszowie od piątku do niedzieli turnieju półfinałowym Mistrzostw Polski i zapewniły sobie awans do finału. W pierwszym meczu nasze siatkarki pokonały wyraźnie 3:0 bardzo dobrą drużynę UKS SMS Warszawa biorąc srogi rewanż za porażkę z ta drużyną w dwa lata temu w ćwierćfinale MP młodziczek(Warszawa zajęła wtedy czwarte miejsce w Polsce ).
Wszystkie siatkarki zagrały bardzo dobry mecz a na szczególne wyróżnienie zasłużyła Kasia Olko która kończyła prawie wszystkie piłki. Nawet jak nie mogła atakować i musiała przebijać „palcami” to znalazła takie miejsce gdzie nie było przeciwniczek. Wygrywając drugi mecz z TPS Lublin „veganki” mogły zapewnić sobie awans. Stawka meczu usztywniła nieco dziewczyny a i mistrzynie Lubelskiego pokazały że znalazły się w półfinale nie przez przypadek. Pierwszy set przegrany prze Vegę 27:25 na szczęście nie podciął skrzydeł vice-mistrzyniom Podkarpacia. Wygrały 3:1 ale w każdym secie walka trwała punkt za punkt i licznie zgromadzeni kibice stalowowolscy nie mogli być do końca pewni wyniku. Po tym meczu i po zwycięstwie Rzeszowa nad Warszawą 3:0 pewne było że awans do finałów Mistrzostw Polski mają zapewnione Vega MOSiR Stalowa Wola i Developres Rzeszów.
Ostatni mecz w turnieju pomiędzy tymi drużynami decydował o zajęciu pierwszego miejsca w półfinale. W pierwszym secie dziewczyny pokazały że nie boją się mocnej drużyny Developresu (uważanego za kandydata do medalu MP) i walczyły punkt za punkt jednak trzy proste błędy w samej końcówce i set przegrany 25:22. W drugim secie „veganki” pokazały że przy odpowiedniej koncentracji są w stanie walczyć z najlepszymi. Przez całego seta prowadziły bardzo pewnie wygrywając do 16. W trzecim secie role się odwróciły i to rzeszowianki zaczęły od wyraźnego prowadzenia.W połowie seta trener Mirosław Sroka wymienił całą szóstkę i do końca meczu dał pograć zawodniczkom które nie grały jeszcze w tym turnieju. Dziewczyny walczyły dzielnie a szczególnie dobre wrażenie zostawiła po sobie libero Oliwia Tarnawska bardzo ofiarnie grająca w obronie. Niestety set trzeci i czwarty dla Rzeszowa i przegrywamy 1:3.
Po meczu nie było jednak łez, tyko radość z pierwszego w historii sekcji awansu do finału. Jest to prawdopodobnie też pierwszy w historii przypadek awansu do finału dwu żeńskich drużyn z Podkarpacia w tej samej kategorii wiekowej . Trzecie miejsce w turnieju zajęły siatkarki UKS SMS Warszawa pokonując TPS Lublin 3:2.