obecnie
16° C
jutro
15° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    227 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    764 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1155 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    182 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    182 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    316 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    372 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Biegnie w samych "gaciach" przez całą Polskę.

4 lutego 2024 12:07, autor: zomo

W Polsce zawrzało od niezwykłego wyzwania, które podbija serca i umysły ludzi z całego kraju. Łukasz Szpunar, znany jako "Ice King", wyruszył na trasę długą 504 kilometry, pokonując ją w samych szortach, w szaliku i rękawiczkach. Co takiego skłoniło tego niezwykłego biegacza do tak ekstremalnego przedsięwzięcia?

Historia Łukasza Szpunara to opowieść o determinacji, wytrwałości i niesamowitej chęci pomocy innym. Ten młody człowiek, który w listopadzie 2023 roku pobił rekord Guinnessa, spędzając ponad cztery godziny w lodowej skrzyni, tym razem postanowił wykorzystać swoją niezwykłą siłę do wsparcia budowy Hospicyjnego Domu Aniołków w Skowierzynie.,


Trasa biegu Łukasza przecina Polskę od Złotego Stoku do Mielna, a na jego drodze dołączają kolejne osoby, chcące wesprzeć szlachetny cel. Od samego początku, od 27 stycznia, aż po obecną datę, Łukasz nie ustaje w wysiłkach, dążąc do zebrania 504 tysięcy złotych na rzecz hospicjum dla dzieci.

Dlaczego akurat bieg w szortach? To nie tylko sposób na wzbudzenie zainteresowania czy zaskoczenie przechodniów. To symboliczny gest, który ma pokazać, jak wiele można zrobić, by wesprzeć potrzebujących, nawet poprzez najbardziej ekstremalne działania. Łukasz Szpunar, ubrany minimalistycznie, chce być symbolem determinacji i poświęcenia dla szczytnego celu.

Codziennie, pokonując maraton, Łukasz kroczący przez miasta i wsie Polski, dociera do kolejnych etapów swojego niezwykłego wyzwania. W Poznaniu był to już szósty etap, co oznacza półmetek całej trasy. Ale nie zamierza się zatrzymywać - jego celem jest dotarcie do Mielna 8 lutego, gdzie planuje zakończyć swój niezwykły bieg podczas Międzynarodowego Zlotu Morsów.

Wspierający akcję nie muszą być bierni. W ramach charytatywnego challenge'u, każdy może przebiec 504 metry w szortach, nagrać krótki filmik i przekazać dowolną kwotę na budowę Hospicyjnego Domu Aniołków. To nie tylko gest solidarności, ale także praktyczna pomoc dla tych, którzy jej najbardziej potrzebują.

Łukasz Szpunar nie jest sam na swojej drodze. Towarzyszy mu zespół wsparcia, w tym fizjoterapeuci i psychologowie, którzy pomagają mu pokonywać trudy długiej trasy. Jego determinacja porusza serca wielu ludzi, a jego cel staje się celem wielu innych, którzy pragną pomóc.


Dla Łukasza Szpunara każdy pokonany kilometr to krok w stronę lepszego jutra dla dzieci z nowotworami. Jego niezwykła historia, oparta na odwadze i oddaniu, jest inspiracją dla wszystkich, którzy wierzą, że nawet najmniejsze działania mogą zmienić świat na lepsze.

Łukasz Szpunar i jego "Ice King Challenge" to nie tylko bieg - to manifestacja siły ludzkiej dobroci i determinacji w walce o godne życie dla każdego dziecka. Aż po ostatni metr trasy, Polska trzyma kciuki za tego niezwykłego bohatera i wszystkich, którzy wspierają jego szlachetny cel

Początkowe warunki atmosferyczne okazały się łaskawe dla Łukasza. Na szczęście, brakowało mrozu i śniegu. - Ale pierwszego dnia wiał tak silny wiatr, że zrobiło się naprawdę chłodno - wspomina. - To dobrze, w końcu akcja ta ma na celu walkę z zimnem. Jestem zaskoczony i oczarowany, jak duże zainteresowanie wywołuje od samego początku. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę #504km, aby zobaczyć, ile osób z całego kraju podejmuje wyzwanie, aby przebiec w szortach 504 metry, tak, metry, nie kilometry, a następnie oznaczyć kolejną osobę, aby również podjęła to wyzwanie i wpłaciła dowolną kwotę na naszą zbiórkę.


Zbiórka jest kluczowym elementem tej historii. - Zbieram pieniądze na budowę Hospicjum Domu Aniołków w Zaleszanach, przeznaczonego dla dzieci z nowotworami. Fundacja Z Serca dla Serca, którą wspieram wraz z moimi przyjaciółmi, zajmuje się realizacją tego projektu poprzez różne akcje. Teraz nie mogło być inaczej. Zachęcam wszystkich do udziału, szczegóły można znaleźć na moich profilach w mediach społecznościowych - wyjaśnia Łukasz.

Ma także jedną prośbę - proszę, aby ludzie nie dzwonili na policję widząc skąpo ubranego biegacza. Potrzebny jest przede wszystkim doping oraz każda wpłacana złotówka na rzecz chorych dzieci. Planuje dotrzeć do mety 8 lutego - ta data nie została wybrana przypadkowo, właśnie tego dnia w Mielnie odbędzie się Zlot Morsów, gdzie przywitają go tysiące ludzi.

Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/504km

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.