Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
Najbardziej obfite w grzyby są lasy w okolicach: Oleszyc, Leżajska, Stalowej Woli. Grzybiarze chętnie przyjeżdżają do Jagiełły w powiecie przeworskim,Kozłówka i Markuszowa w powiecie strzyżowskim, wielu grzybiarzy można spotkać w Budach Łańcuckich, a także Woli Mołodyckiej koło Jarosławia. O lasach w pobliżu Narola na wschodnim Roztoczu mówi się, że są zagłębiem borowikowym. W sezonie najbardziej wytrwali grzybiarze potrafią tu uzbierać dziennie nawet 50 kg prawdziwków.
Na targowiskach też klienci mają w czym wybierać. Najczęściej pytają o borowika, podgrzybka i kurki. Powoli zaczyna się wysyp rydzów. Jedynym minusem jest fakt iż grzyby są robaczywe. Najwięcej robaków znajdziemy w prawdziwkach, a wcale ich nie będzie w czerwonych kozakach.
Pamiętajmy, że grzyby potrzebują wilgoci i ciepła. Znacznie gorzej jest w lasach zachodniej i północnej Polski, tam padało najsłabiej, a ściółka wciąż jest mocno wysuszona i z grzybobrania mogą być nici.