Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
11. kolejka zapowiada się bardzo ciekawie. Lider Raków Częstochowa zagra z 4. w tabeli Błękitnymi Stargard. Ćwierćfinalista Pucharu Polski Puszcza Niepołomice podejmie wicelidera Odra Opole. Gorąco może być również na innych stadionach.
Rywalizacja o punkty rozpocznie się już w piątek kiedy to ROW Rybnik zagra na własnym stadionie z Wartą Poznań. Te dwa zespoły zajmują miejsa w dolnej części tabeli. Warta będzie walczyć o zwycięstwo, które pozwoli jej opuścić strefę spadkową a będący tuż nad kreską rybniczanie będą chcieli zapewnić sobie spokojniejszą lokatę w tabeli. W ostatniej kolejce oba zespoły doznały porażki, ROW przegrał w Elblągu 3:2 a Warta u siebie z Legionovią 0:2.
Błękitni Stargard są podbudowani pierwszym w II lidze zwycięstwem na stadionie Kotwicy Kołobrzeg. Trener Krzysztof Kapuściński trafił z pomysłem na derby, które po przerwie przebiegły po myśli jego zespołu. Błękitni są na miejscu barażowym, ale nie chcą podgrzewać atmosfery. Taka ostrożność jest uzasadniona. Z drużynami z górnej połowy tabeli Błękitni zdobyli dotychczas tylko trzy punkty. Szansa na poprawienie bilansu będzie w sobotę, kiedy do Stargardu przyjedzie lider Raków Częstochowa.
Drużyna Marka Papszuna jest niepokonana. Siedem meczów wygrała, a trzy zremisowała. To najlepsze otwarcie sezonu w wykonaniu Rakowa od 11 lat.
– Raków prezentował się najlepiej jakościowo spośród naszych rywali. Ma piłkarzy o wysokich umiejętnościach i gdybym miał postawić pieniądze, to zrobiłbym to na awans Rakowa. Wiem, że liga jest jeszcze długa, ale częstochowianie idą określoną drogą do celu – komplementował Mirosław Smyła, trener Rozwoju Katowice po porażce 0:3 w Częstochowie.
Błękitni nie są zespołem własnego boiska, ale zdają się dojrzewać wraz z upływem kolejek. Spotkanie z liderem będzie dla nich testem. W poprzednim sezonie Raków dwa razy ograł stargardzian.
Dużym wydarzeniem będzie mecz Puszczy Niepołomice z Odrą Opole. Drużyna z Małopolski poznała w środku tygodnia swojego przeciwnika w ćwierćfinale Pucharu Polski. Po wyeliminowaniu Lechii Gdańsk rozegra dwumecz z Pogonią Szczecin. Zanim to nastąpi Puszczę czeka kilka meczów w lidze.
– Wszyscy postrzegają naszą drużynę jako kandydata do awansu. Mam dużo pokory w tym temacie. Zawsze najważniejszy jest najbliższy mecz. Tydzień temu zremisowaliśmy z Radomiakiem, a w drużynie widziałem złość, że nie zwyciężyła – powiedział trener Jan Furlepa.
Spośród innych par warto zwrócić uwagę na śląskie starcie Rozwoju Katowice z Polonią Bytom. Gospodarze są w strefie spadkowej, a Polonia tuż nad nią. W Bytomiu zmienił się trener po pechowej porażce z Puszczą Niepołomice. Stery z rąk Ireneusza Kościelniaka przejął Tomasz Włoka. Beniaminkowie postarają się o sprawienie niespodzianki. Olimpia Elbląg jedzie do Siarki Tarnobrzeg, a Polonia Warszawa do Radomiaka Radom.
Stal Stalowa Wola zagra na wyjeździe z Gryfem Wejherowo. Oba zespoły w dwóch ostatnich kolejkach zdobyły po 3 punkty. W 9. kolejce Gryf przegrał na własnym stadionie z Wartą Poznań 2:3 a tydzień temu wygrał w Bełchatowie z GKS-em 3:2. Stalowcy natomiast właśnie w Bełchatowie doznali wysokiej porażki 5:1 za którą zrehabilitowali się zwycięstwem 3:1 nad Olimpią Zambrów.
Drużyna Siarki podejmować będzie na własnym boisku Olimpię Elbląg. Goście przyjadą na Podkarpacie po serii 7 spotkań bez porażki i zapewne mocno powalczą o podtrzymanie dobrej passy. Podopieczni Włodzimierza Gąsiora natomiast nie przegrali od 6 kolejek i również mają apetyt na komplet punktów. Obie drużyny mają po 13 punktów w tabieli. Szykuje się ciekawe widowisko w Tarnobrzegu.
W Zambrowie Olimpia zagra z Kotwicą Kołobrzeg. kolejny pojedynek drużyn z dolnej części tabeli. Olimpia znajduje się w strefie spadkowej z dorobkiem 9 punktów i będzie walczyć o komplet punktów by zrehabilitować się za porażkę w Stalowej Woli 3:1 i wydostać się z czerwonej strefy. Kotwica z dorobkiem 12 punktów jest na 10 miejscu w tabeli. Tydzień temu w derbach z Błękitnymi Stargard podopieczni trenera Tworka musieli uznać wyższość gości i przegrali 0:1.