obecnie
9° C
jutro
8° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Interesująca aranżacja przedp…
    9 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Kra…
    8 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    64 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    216 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Koszulki sportowe
    567 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dr Trafidło prośba o opinie
    1522 wyświetleń
    2 odpowiedzi
  • Polecane szkolenia z projekto…
    577 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Uratowany remis w Rybniku.

29 października 2016 15:54, autor: stal1938.pl
Stal Stalowa Wola doprowadziła do remisu 1:1 w meczu z ROW 1964 Rybnik pomimo gry w osłabieniu. Pojedynek w ramach 15. kolejki II ligi przerwano dwukrotnie z powodu awarii oświetlenia. Przez problemy z oświetleniem sędzia Sylwester Rasmus musiał przedłużyć pierwszą połowę o 27 minut. Jupitery zgasły po raz pierwszy w 6. minucie, a następnie w 25. minucie. Z tego samego powodu we wrześniu przerwano mecz Polonii Warszawa z Legionovią Legionowo, a w starciu MKS Kluczbork z Chojniczanką Chojnice nie uznano gościom gola.

ROW 1964 Rybnik rozpoczął mecz od mocnego uderzenia i jeszcze przed pierwszą, przymusową przerwą Sebastian Siwek trafił w poprzeczkę sprzed pola karnego. Drużyna ze Śląska wygrała tylko jedno z ostatnich pięciu spotkań i potrzebowała punktów, by oddalić się z okolic strefy spadkowej.
Po przeciwnej stronie boiska groźny był Adrian Gębalski. W 40. minucie strzelił z bliska i rybniczan ratowała interwencja Daniela Kajzera. Niewiele później spóźnił się do piłki bitej wzdłuż bramki. Gębalski jest autorem sześciu goli od początku sezonu, najlepszym snajperem swojego zespołu i plasuje się wysoko w klasyfikacji strzelców ligi. Mimo starań w piątek nie powiększył dorobku.

Od 52. minuty piłkarze zaczęli być upominani kartkami. Nerwów nie wytrzymał Bruno Żołądź. Pomocnik Stali dostał dwa żółte kartoniki w siedem minut i osłabił drużynę. Od tego momentu gospodarze mogli atakować odważniej, ale ich zapał nie przekładał się na sytuacje podbramkowe, nie mówiąc już o celnych strzałach.

Emocji nie zabrakło w końcówce meczu. Sposób na zmianę wyniku znaleźli zmiennicy w obu zespołach. W 84. minucie Marek Gładkowski zdobył pierwszego gola w sezonie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Już wydawało się, że ROW 1964 ma punkty w kieszeni, a jednak grający w dziesięciu przeciwnik odpowiedział. Konrad Korczyński ustalił wynik na 1:1 po dobrej wymianie podań w 89. minucie.
Z podziału punktów bardziej cieszyła się Stalówka. Zarazem sprawił on, że obie drużyny zostają w dolnej połowie tabeli. Pozostałe mecze 15. kolejki zaplanowano na sobotę i niedzielę.

ROW 1964 Rybnik – Stal Stalowa Wola 1:1 (0:0)
1:0 – Marek Gładkowski 83′
1:1 – Konrad Korczyński 89′

Składy:

ROW: Daniel Kajzer – Paweł Jaroszewski, Dawid Bober, Tomasz Balul, Dawid Gojny – Szymon Jary (45′ Bartosz Slisz), Gabriel Nowak – Sebastian Siwek, Mariusz Muszalik (77′ Dawid Drozdowski), Krzysztof Koch (61′ Damian Koleczko) – Kamil Spratek (68′ Marek Gładkowski).

Stal: Bartosz Koncki – Michał Mistrzyk, Szymon Jarosz, Mateusz Kolbusz, Mateusz Wójcik – Przemysław Stelmach, Bruno Żołądź – Adrian Dziubiński, Bartłomiej Wasiluk, Kamil Bętkowski (65′ Konrad Korczyński) – Adrian Gębalski.

sportowefakty.pl



Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.