Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
Proces 5 osób oskarżonych w sprawie śmiertelnego wypadku, w stalowowolskiej firmie Thoni Alutec, może być utajniony. Z takim wnioskiem wystąpili obrońcy.
Proces przed Sądem Rejonowym w Stalowej Woli nie rozpoczął się z powodów formalnych i przełożono go na 2 grudnia. Obrońcy złożyli jednak wnioski w sprawie przeniesienia rozpraw poza Stalową Wolę oraz wyłączenia jawności procesu. Dowodzili, że przemawia za tym ważny interes prywatny oskarżonych i ich rodzin, rzekomo szykanowanych po tym jak media nagłośniły sprawę wypadku w zakładzie.
Prokurator i pełnomocnicy ofiar wypadku podkreślali z kolei, że proces powinien być jawny ze względu na interes społeczny. Z aktu oskarżenia wynika bowiem, że w zakładzie doszło do szeregu zaniedbań w zakresie BHP, co doprowadziło do tragicznych skutków.
30 kwietnia ubiegłego roku podczas szlifowania odlewów miał miejsce wybuch i pożar pyłów magnezowych. Ciężko poparzeni zostali dwaj pracownicy, którzy zmarli w szpitalu. Prokuratura oskarżyła w tej sprawie 5 osób, w tym członków zarządu spółki Thoni Alutec.