30-lecie działalności Chóru Kameralnego

Koncert z okazji jubileuszu 30-lecia działalności Chóru Kameralnego pod dyrekcją Jerzego Augustyńskiego odbył się w sobotni wieczór w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli.

Chór Kameralny Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli jest mieszanym zespołem amatorskim utworzonym w lutym 1985 roku z inicjatywy Jerzego Augustyńskiego, który nieprzerwanie kieruje nim do dnia dzisiejszego. Różnica wieku pomiędzy najmłodszym a najstarszym chórzystą wynosi obecnie 58 lat. Na przestrzeni trzydziestu lat często muzykowały w tym chórze całe rodziny, a więc ojcowie, matki wraz ze swoimi dziećmi, rodzeństwa, kuzynostwa i małżeństwa.

W koncercie udział wzięli byli i obecni chórzyści, ich rodziny, przyjaciele, a także samorządowcy - prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny, poseł na Sejm RP Rafał Weber, Senator Janina Sagatowska oraz radni miejscy i powiatowi.

- Dziękuję wszystkim obecnym i byłym członkom Chóru Kameralnego za wspaniałe 30 lat śpiewania i rozsławiania Stalowej Woli, nie tylko w Polsce i Europie, ale też na całym świecie. Dziękuję dyrygentowi, że swoją wrażliwość przekazuje innym członkom chóru i życzę, aby w przyszłości tej wrażliwości nigdy nie zabrakło – mówił poseł Rafał Weber.
Podczas uroczystości odbyło się wręczenie odznaczeń państwowych i odznak honorowych Polskiego Związku Chórów i Orkiestr oraz wręczenie okolicznościowych medali osobom zasłużonym dla powstania i rozwoju chóru.

W imieniu władz Miasta Stalowej Woli, bon o wartości 14 tys. zł na zakup strojów dla chóru, wręczył prezydent Lucjusz Nadbereżny.

- Przypadł mi prawdziwy zaszczyt podziękować i pogratulować trzydziestu lat pracy kulturalnej, działania, pokazywania jak piękna może być muzyka i jak pięknie możemy przeżywać wspólne chwile i promować Stalową Wolę. Chciałbym wyróżnić dyrektora, założyciela i dyrygenta chóru pana Jerzego Augustyńskiego. Często mówimy, że nie ma ludzi niezastąpionych, uważam że tak nie jest - aby powstało coś wielkiego musi być osoba, która ma kompetencje, pasję, ale również ma w sobie ten magnes, który pozwala, że wokół niej gromadzą się inne osoby – zaznaczył prezydent Lucjusz Nadbereżny.