Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
17 lutego 2018 10:42, autor: podkarpacka.policja.gov.pl
29 listopada ubiegłego roku, stalowowolscy policjanci przyjęli zgłoszenie od 84-letniej mieszkanki Stalowej Woli o kradzieży 5 tysięcy złotych. Z relacji zgłaszającej wynikało, że około południa do jej mieszkania wszedł chłopiec, a po chwili mężczyzna. Chłopiec trzymał w ręku kartkę z prośbą o wsparcie. Kobieta poprosiła ich o opuszczenie mieszkania. W pewnym momencie mężczyzna popchnął kobietę, która upadła na podłogę, a następnie z szafki zabrał pieniądze w kwocie 5 tysięcy złotych i zaraz uciekł. Złodziej uciekając zgubił kilkaset złotych.
Policjanci zaczęli szukać sprawcy. Śledczy ustalili, że napastnik najprawdopodobniej wyjechał ze Stalowej Woli samochodem. Jednak podjęte w tej sprawie czynności bezpośrednio po napadzie, nie doprowadziły do ustalenia i zatrzymania napastnika. Policjanci zbierali informacje, przesłuchiwali świadków, gromadzili dowody. Zebrane w tej sprawie materiały pozwoliły na ustalenie, że związek z rozbojem ma 24-letni cudzoziemiec - obywatel Rumunii.
Policjanci zatrzymali mężczynę 14 lutego. 24-latek usłyszał zarzut rozboju, przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Mężczyzna został doprowadzony do stalowowolskiego sądu, który zastosował wobec niego areszt tymczasowy na dwa miesiące. Obecnie policjanci sprawdzają, czy podejrzany nie ma na swoim koncie innych podobnych przestępstw. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli pod nadzorem miejscowej prokuratury.