obecnie
8° C
jutro
10° C
sstw
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Dobry warszawski ortodonta?
    630 wyświetleń
    2 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1043 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    59 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    73 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    110 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    259 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Koszulki sportowe
    611 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Złote myśli ks. Warchoła

22 grudnia 2015 12:03, autor: zomo
W trzecią rocznicę śmierci ks. Jerzego Warchoła, w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Stalowej Woli odbyła się promocja książki „Myśli i słowa”. Zawiera ona z artykuły i słynne motta, wieloletniego proboszcza parafii Opatrzności Bożej w Stalowej Woli oraz duszpasterza ludzi pracy.

W swoich artykułach ks. Warchoł poruszał tematykę religijną, społeczną, polityczną i obyczajową, przybliżał historię Polski, a także zachęcał do pielęgnowania kultury i tradycji. Publikował w biuletynie Komisji Zakładowej Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Huty Stalowa Wola, a przede wszystkim w magazynie „Nasz Czas”. I to właśnie redaktor naczelny tego pisma Piotr Jackowski zebrał teksty księdza Warchoła, opracował i wydał książkę. – Mija prawie 10 lat od momentu, kiedy ksiądz kanonik rozpoczął współpracę z naszym pismem. Zachęciłem go do tego wiedząc, iż jego myśli i motta są bardzo popularne, że ludzie bardzo żywo na nie reagują. Pierwszy jego tekst zatytułował „Rozwiane myśli dla uporządkowanych dusz” i zawarł w nim całą swoją filozofię przekazu do ludzi, pisząc, że poprzez swoje słowa chce wyrwać ludzi z trójkąta śmierci. Trójkąta zawartego między lodówką, telewizorem a kanapą – wspominał swoją współprace z kapłanem Piotr Jackowski.

Obecny na prezentacji książki prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny ciepło wspominał ks. Warchoła. – Ksiądz Jerzy, obok rodziców wywarł największy wpływ na moje wychowanie. Ciągle powtarzał, iż kapłan nie może świecić swoim blaskiem, tym odbitym od Jezusa Chrystusa. Pomagał więc ludziom nie tylko ze swojej parafii. Przychodzili do niego z całego miasta. Wyręczał NFZ finansując im nawet drobne operacje. I nikomu o tym nie mówił – opowiadał prezydenta miasta. Każdy mógł podzielić się swoimi wspomnieniami o kapłanie, także podczas nieformalnej części prezentacji, w kuluarach. W części artystycznej spotkania wystąpiła Renata Johnson-Wojtowicz (sopran), Cezary Sagan (trąbka), Ryszard Marchewka (fortepian) i Kwartet Kameralny PSM w Stalowej Woli.




Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.