Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
11 października 2018 08:50, autor: podkarpacka.policja.gov.pl
We wrześniu br. do stalowowolskiej komendy zgłaszali się mieszkańcy miasta zawiadamiając o kradzieżach jednośladów. Z ustaleń policjantów wynikało, że złodziej najprawdopodobniej przy użyciu nożyc przecinał linki zabezpieczające rowery i kradł jednoślady. Podejmowane bezpośrednio po kradzieżach czynności nie doprowadzały do ustalenia i zatrzymania sprawcy.
Pomimo tego funkcjonariusze nadal prowadzili działania, których celem było ustalenie osoby kradnącej rowery. Policjanci kryminalni zbierali informacje, przesłuchiwali świadków, sprawdzali zapisy monitoringu oraz na bieżąco weryfikowali zgromadzone w tej sprawie materiały. W działania zaangażowani byli również policjanci prewencji, którzy prowadzili obserwacje, kontrole, sprawdzenia i inne działania prewencyjne.
W poniedziałek po godz. 20, będący po służbie policjant z referatu patrolowo-interwencyjnego, przy jednym z bloków w Stalowej Woli zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Funkcjonariusz zaczął go obserwować i powiadomił dyżurnego stalowowolskiej komendy. Na miejsce udał się policyjny patrol. W trakcie prowadzonej obserwacji, mężczyzna wszedł do klatki schodowej i po chwili wyszedł z rowerem. Obserwujący go policjant natychmiast podjął interwencję, zatrzymał go i przekazał w ręce funkcjonariuszy, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia.
Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 30-letni bezdomny mężczyzna, który przyjechał do Stalowej Woli z południa Polski. 30-latek był pod wpływem alkoholu, przeprowadzone badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Policjanci odzyskali skradziony jednoślad, którego wartość pokrzywdzony oszacował na blisko 1900 złotych. Zatrzymany 30-latek trafił do policyjnego aresztu.
Dalsze czynności przeprowadzone przez kryminalnych ze Stalowej Woli pozwoliły na zebranie materiału dowodowego, na podstawie którego 30-latkowi przedstawiono osiem zarzutów kradzieży rowerów. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Straty, jakie spowodował kradzieżami, oszacowano na blisko 10 tys. złotych.
Wczoraj 30-latek został doprowadzony do stalowowolskiej prokuratury, która zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Obecnie policjanci sprawdzają, czy mężczyzna nie ma na swoim koncie jeszcze innych przestępstw. Postępowanie w tej sprawie prowadzi stalowowolska Policja.