Już po raz kolejny najbardziej znana audycja radiowa „Lato z Radiem”, która popłynęła w eter 9 i 10 sierpnia ze Stalowej Woli okazała się hitem. Publiczność tradycyjnie dopisała i niesamowicie się bawiła, pogoda sprzyjała, a artyści zaprezentowali się z jak najlepszej strony.
Tegoroczna odsłona „Lato z Radiem” została zorganizowana w nieco innej, rozszerzonej formule. Koncerty odbywały się przez dwa dni, a audycje były nadawane z trzech różnych miejsc w Stalowej Woli: błonia nadsańskie, park miejski oraz plac przed Miejskim Domem Kultury i transmitowane były w Programie 1 Polskiego Radia, w radiowej Dwójce, Trójce i Czwórce.
Na mieszkańców oraz przybyłych czekało wiele atrakcji. W strefie muzycznej zlokalizowanej na stalowowolskich błoniach można było posłuchać wywiadów z gwiazdami – pojawili się tam między innymi Kasia Kowalska, HLA 4 Transplant czy członkowie legendarnego zespołu Perfect, radiowych wspomnień, festiwalowych historii i anegdot, ale także zrobić zdjęcia z artystami, podpisać płyty i zdobyć autografy. Wiele atrakcji dla najmłodszych zorganizowano w strefie familijnej ulokowanej w parku miejskim. Było to miejsce zabaw z dźwiękiem, warsztatów reporterskich, sportowych gier, spektaklu cyrkowego, trampolin, czytania bajek, konkursów i animacji dla najmłodszych. Z kolei strefa relaksu na błoniach przeznaczona była na aktywny odpoczynek i świetną zabawę. Aleksandra Żelazo, prowadząca kultową „Gimnastykę poranną” w radiowej Jedynce, zaprosiła do wspólnych ćwiczeń oraz zmagań sportowych.
Jednak trasa „Lato z Radiem” kojarzy się wszystkim głównie z koncertami największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. W tym roku do Stalowej Woli zawitali HLA 4 Transplant z przesłaniem, magnetyczna Kapela ze Wsi Warszawa, legenda polskiego rocka zespół Perfect, którzy wstąpili na błoniach 9 sierpnia. Dzień później publiczność mogła posłuchać jazzowych utworów w wykonaniu Chopin University Big Bang. Widownię zaczarował nostalgiczny Sławek Uniatowski, a Kasia Kowalska rozgrzała przybyłych do czerwoności swoimi największymi hitami. Gwiazdą wieczoru był magicznie śpiewający Kortez.