obecnie
5° C
jutro
9° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Sprzątanie po zmarłych
    8 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    25 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    75 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    226 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Koszulki sportowe
    577 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dr Trafidło prośba o opinie
    1537 wyświetleń
    2 odpowiedzi
  • Polecane szkolenia z projekto…
    588 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Porażka z Widzewem. Gol stracony w samej końcówce

26 października 2019 20:53, autor: stal1938.pl

W 15. kolejce II ligi Stal Stalowa Wola zmierzyła się z Widzewem Łódź. To spotkanie zakończyło się porażką zielono-czarnych. Widzew wygrał 1:0.

Na mecz z Widzewem Łódź nie trzeba było nikogo specjalnie mobilizować. To wielka marka w Polsce, m.in. czterokrotny mistrz Polski. Łodzianie już tuż po rozpoczęciu spotkania groźnie zaatakowali, lecz zielono-czarni byli czujni w defensywie.

Na ataki Widzewa Stal odpowiedziała w 16. minucie. Wtedy to mocno zapachniało golem dla naszego zespołu. Po sporym zamieszaniu bliski wpisania się na listę strzelców był Piotr Mroziński, a następnie łodzianie w ostatniej chwili wybili piłkę. Wynik niestety nie uległ jednak zmianie.

W kolejnych minutach spotkanie było wyrównane, a swojej szansy szukali raz jedni, raz drudzy. Cały czas musieliśmy jednak być bardzo czujni w defensywie, bo akcje Widzewa były naprawdę groźne. Pierwsza połowa zakończyła się jednak bezbramkowym remisem.

Widzew zaatakował po zmianie stron, lecz nasza drużyna pewnie spisywała się w obronie. Nie znaczy to jednak, że zielono-czarni nie mieli swoich okazji. W 66. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego minimalnie niecelnie główkował Michał Płonka. Kilka minut później w odpowiedzi niecelnie przymierzył jeden z zawodników Widzewa.

Gdy wydawało się, że w sobotę w Boguchwale gole nie padną i spotkanie zakończy się bezbramkowym remisem, to w samej końcówce, w 88. minucie, piłkę do naszej bramki skierował Rafał Wolsztyński. Widzew ostatecznie naszą „Stalówkę” pokonał 1:0. Punktów będziemy musieli zatem szukać w kolejnej potyczce ligowej, ale wcześniej przed nami spotkanie w Totolotek Pucharze Polski. W 1/16 finału tych rozgrywek 30 października o godzinie 13:00 zmierzymy się z GKS-em Katowice. Co ciekawe, w 16. kolejce II ligi również naszym rywalem będą katowiczanie. Ten mecz odbędzie się 2 listopada o godzinie 17:00 w Katowicach.

Stal Stalowa Wola – Widzew Łódź 0:1 (0:0)

0:1 – Rafał Wolsztyński 88′

Składy:

Stal Stalowa Wola: Krystian Kalinowski – Adam Waszkiewicz, Krzysztof Kiercz, Bartosz Sobotka, Piotr Witasik, Piotr Mroziński – Bartłomiej Ciepiela (64′ Szymon Jopek), Michał Płonka (79′ Michał Mistrzyk), Przemysław Stelmach, Robert Dadok – Michał Fidziukiewicz (64′ Łukasz Zjawiński).

Widzew Łódź: Wojciech Pawłowski – Łukasz Turzyniecki, Sebastian Rudol, Daniel Tanżyna, Kornel Kordas, Daniel Mąka (67′ Christopher Mandiangu), Bartłomiej Poczobut, Mateusz Możdżeń (80′ Adam Radwański), Konrad Gutowski (90 +1′ Marcel Pięczek), Przemysław Kita (82′ Rafał Wolsztyński), Marcin Robak.

Żółte kartki: Bartosz Sobotka, Bartłomiej Ciepiela, Przemysław Stelmach – Przemysław Kita, Kornel Kordas.

Sędzia: Marek Śliwa (Pińczów).

 

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.