Totolotek Puchar Polski: Porażka z Lechem i koniec pięknej przygody

W 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski nasi piłkarze zmierzyli się z Lechem Poznań. „Kolejorz” ten mecz wygrał 2:0. Piękna przygoda „Stalówki” w pucharowych rozgrywkach dobiegła końca.

Po wyeliminowaniu Chemika Police i GKS-u Katowice nasi piłkarze w rozgrywkach Totolotek Pucharu Polski trafili rywala z najwyższej półki – Lecha Poznań.

„Kolejorz” od początku spotkania zdecydowanie ruszył do ataku i już w 2. minucie objął prowadzenie. Po technicznym uderzeniu z pola karnego naszego bramkarza pokonał Tymoteusz Puchacz. „Stalówka” szybko starała się odpowiedzieć. Najpierw strzelał Michał Fidziukiewicz, a później dobrze w bramce Lecha spisał się Mickey van der Hart.

W kolejnych minutach oba zespoły szukały swoich szans na gola. Tych więcej miała nasza drużyna! W 23. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego strzelał Robert Dadok, lecz świetnie obronił bramkarz „Kolejorza”. Mickey van der Hart znakomicie spisał się także w 37. minucie, kiedy to efektownie obronił strzał Fidziukiewicza z dystansu.

Bramkarz Lecha był zdecydowanie pierwszoplanową postacią w pierwszej połowie tej potyczki. Tuż przed przerwą znakomicie obronił jeszcze uderzenie Bartłomieja Ciepieli.

Po zmianie stron „Stalówka” dalej kontynuowała ofensywę. W 47. minucie znów jednak kapitalnie interweniował van der Hart, który obronił uderzenie „Fidzia”. Kilka minut później groźniej zaatakował Lech, lecz na wysokości zadania stanął Krystian Kalinowski.

Nasi piłkarze się jednak nie poddawali i cały czas szukali okazji na to, aby doprowadzić do wyrównania. W 70. minucie to jednak Lech strzelił drugiego gola. Po świetnej indywidualnej akcji Pedro Tiby bramkę zdobył Tomasz Dejewski.

To był już ostatni gol w tym spotkaniu. Co prawda Stal miała jeszcze świetne okazje, ale Mickey van der Hart w środę bronił jak w transie i był nie do pokonania.

Lech Poznań tym samym wygrał 2:0 ze „Stalówką” i awansował do kolejnej rundy Totolotek Pucharu Polski. Naszych zawodników trzeba jednak pochwalić za postawę w tych rozgrywkach i dobry mecz z Lechem Poznań. Szkoda tylko tych niewykorzystanych sytuacji w tym spotkaniu.

Stal Stalowa Wola – Lech Poznań 0:2 (0:1)

0:1 – Tymoteusz Puchacz 2′

0:2 – Tomasz Dejewski 70′

Składy:

Stal Stalowa Wola: Krystian Kalinowski – Michał Mistrzyk (80′ Kacper Śpiewak), Piotr Mroziński, Krzysztof Kiercz, Szymon Jarosz, Bartosz Sobotka – Łukasz Pietras (76′ Filip Wójcik), Przemysław Stelmach – Bartłomiej Ciepiela (67′ Michał Płonka) – Robert Dadok, Michał Fidziukiewicz.

Lech Poznań: Mickey van der Hart – Jakub Kamiński (68′ Lubomir Satka), Tomasz Dejewski, Djordje Crnomarković, Wolodymyr Kostevych, Joao Amaral (66′ Karlo Muhar), Jakub Moder, Pedro Tiba, Tymoteusz Puchacz, Filip Marchwiński, Christian Gytkjaer (76′ Paweł Tomczyk).

Żółta kartka: Przemysław Stelmach – Djordje Crnomarković.

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie).