obecnie
17° C
jutro
21° C
sstw
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    22 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    658 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1059 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    79 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    85 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    119 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    274 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Cud Stalówki w Częstochowie

7 maja 2016 21:40, autor: zomo
Raków Częstochowa przegrał ze Stalową Stalowa Wola 2:3 w meczu 29. kolejki II ligi.

Do meczowej jedenastki powrócił pauzujący za kartki w spotkaniu ze Zniczem Rafał Figiel. W osiemnastce nie znalazł się Dariusz Pawlusiński, którego zmogła choroba.

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy już po 180 sekundach mogli otworzyć wynik. Piłkę dostał Tomasz Płonka, ale ta minęła bramkę Macieja Mielcarza.

W 10 minucie nasz golkiper przerwał groźną sytuację Oziębały. W odpowiedzi Rafał Figiel zagrał futbolówkę w pole karne zespołu ze Stalowej Woli, ale żaden z częstochowian nie zdołał zamknąć akcji. Z czasem to czerwono-niebiescy opanowali sytuację na boisku. W jednej z akcji w polu karnym gości upadł Carlinhos. Wydawało się, że Brazylijczyk był nieprzepisowo powstrzymywany. Sędzia Konrad Kiełczewski nie przerwał gry. W 36 minucie Damian Warchoł zagrał piłkę do Wojciecha Okińczyca, jednak znakomitą interwencją popisał się Tomasz Wietecha.

W kolejnej akcji RKS-u Dawid Kamiński pomnkął prawą stroną dośrodkował w pole karne, a główką piłkę do bramki skierował Damian Warchoł. Raków wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do końca pierwszej połowy.

Po przerwie znowu do głosu doszli przeciwnicy. Najpierw Płonce futbolówkę wyłuskał Mielcarz. Niestety chwilę później Stal zdołała wyrównać za sprawą strzału Michała Mistrzyka.

Podopieczni Marka Papszuna zdobyli drugą bramkę w 56 minucie. Wojciech Okińczyc wyłożył piłkę do Piotra Malinowskiego, a ten pokonał Wietechę. Czerwono-niebiescy próbowali podwyższyć prowadzenie. Najpierw bliski był Kamiński lecz Wietecha był na posterunku. 5 minut przed zakończeniem stuprocentową okazję miał Wojciech Okińczyc niestety nasz zawodnik z kilku metrów przestrzelił do pustej bramki.

W odpowiedzi "Stalówka" przeprowadziła dwie zabójcze akcje, które przesądziły losy meczu. W 87 minucie wprowadzony po przerwie Dawid Przezak wykorzystał błąd naszej defensywy i doprowadził do wyrównania. Ostatnia minuta regulaminowego czasu gry przyniosła gola numer 3 dla rywali. Jego autorem był także rezerwowy Bartłomiej Bartosiak.

Raków mecz kończył w dziesiątkę. W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę otrzymał Adrian Klepczyński.

RKS Raków - Stal Stalowa Wola 2:3 (1:0)

Bramki:
1:0 - Damian Warchoł 40'
1:1 - Michał Mistrzyk 51'
2:1 - Piotr Malinowski 56'
2:2 - Dawid Przezak 87'
2:3 - Barłomiej Bartosiak 90'

Kartki:
28' - Tomasz Płonka
45' - Błażej Radler
77' - Mateusz Kantor
83' - Grzegorz Wawrzyński
90' - Adrian Klepczyński (czerwona)

Składy:
RKS Raków: Mielcarz - Klepczyński, Radler (57' Mesjasz), Kamiński, Rogala, Figiel, Bissi, Carlinhos (46' Góra), Malinowski, Okińczyc, Warchoł (64' Hoferica).

Stal Stalowa Wola: Wietecha - Mistrzyk, Wawrzyński, Kantor, Kachniarz (68' Bartosiak), Bartkiewicz, Stelmach, Kowalski, Płonka (75' Przezak), Oziębała, Bogacz.



Aktualna tabela II ligi: www.90minut.pl/liga/0/liga8071.html


źródło: http://rksrakow.pl/
Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.