obecnie
15° C
jutro
20° C
sstw
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    22 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    658 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1059 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    79 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    85 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    119 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    274 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Jeszcze jedna osoba jest w posiadaniu zatrutej galaretki!

19 lutego 2024 15:51, autor: zomo

Galaretek  było sprzedanych sześć, więc na ten moment nie jest znany los jednej z osób, która dokonała zakupu.

Okazuje się, że jedna z osób, która nabyła galaretkę od małżeństwa, dowiedziała się o zagrożeniu i poinformowała odpowiednie służby. Na szczęście nie doszło do jej spożycia. - Jeden poszkodowany i dwie osoby hospitalizowane. Dodatkowo, jedna z osób zgłosiła się i dostarczyła galaretkę, którą jeszcze nie spożyła - poinformował rzecznik. Zaznaczył, że sprzedawcy z Nowej Dęby nie posiadali żadnych zezwoleń na produkcję oraz sprzedaż wyrobów mięsnych.

Regina i Wiesław S. zostali zatrzymani przez policję i umieszczeni w areszcie do czasu planowanego przesłuchania, które ma odbyć się w poniedziałek, 19 lutego, o godzinie 16:00. Dodatkowo, w ich miejscu zamieszkania zabezpieczono 20 kg "swojskiego" mięsa, które nie zostało jeszcze skonsumowane ani sprzedane. Przekazano je do badań laboratoryjnych w Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach. Sprawą zajmują się także Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Tarnobrzegu i Mielcu. Na chwilę obecną nie jest jasne, który patogen obecny w mięsie spowodował ostre zatrucie kilku osób - czytamy na Super Express.

Informacje o podejrzeniu zatrucia dotarły do policji po godzinie 19:00 w sobotę. Śledztwo wykazało, że prawdopodobną przyczyną zatrucia mogą być zakupione na targowisku w Nowej Dębie wyroby masarskie.

"Apelujemy do wszystkich, którzy dokonali zakupów u mężczyzny, a szczególnie tych, którzy kupili galaretę, o powstrzymanie się od jej spożycia. Jeżeli ktoś już ją zjadł, nawet jeśli nie ma żadnych objawów, powinien natychmiast skontaktować się z lekarzem" - wskazuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.

Komentarze czytelników (2)
  • X (2 miesiące, 1 tydzień temu)

    Kupili wiedząc, że nie ma certyfikatu?

    • Hhhh (2 miesiące, 1 tydzień temu)

      ~X: a co ma na bazarze certyfikat ???