Nowy prezes EC Stalowa Wola

Piotr Zborowski został odwołany ze stanowiska prezesa Elektrociepłowni Stalowa Wola. Na tym stanowisku zastąpił go Jan Czerepok.

Elektrociepłownia Stalowa Wola to spółka, gdzie po 50 proc. udziałów mają Tauron Wytwarzanie (spółka z grupy Tauron) oraz PGNiG Termika (spółka z grupy PGNiG). Zgodnie ze statutem spółki, Tauron Wytwarzanie ma prawo powoływania i odwoływania prezesa EC Stalowa Wola a PGNiG Termika ma prawo do powoływania i odwoływania wiceprezesa. Zarząd EC Stalowa Wola jest dwuosobowy.

EC Stalowa Wola odpowiedzialna jest zabudowę bloku gazowo-parowego 449 MWe, prawdopodobnie zostanie on oddany z około rocznym opóźnieniem. Pierwotnie planowano, że nowa elektrociepłownia zostanie oddana do komercyjnej eksploatacji w drugim kwartale 2015 roku, obecnie jako realny termin wskazuje się połowę roku 2016.

Generalnym wykonawcą elektrociepłowni jest hiszpańska spółka Abener Energia, która wszczęła postępowanie arbitrażowe, ponieważ jej zdaniem ujawniły się ryzyka placu budowy, rozbieżności dotyczą także terminu dostawy turbiny. Czytaj więcej:Abener chce większej zapłaty za budowę bloku 449 MWe w Stalowej Woli

- W ocenie spółki Elektrociepłownia Stalowa Wola roszczenia zgłoszone przez Abener w pozwie arbitrażowym są nieuzasadnione. Dotyczy to zarówno przedłużenia terminu realizacji inwestycji, jak i roszczeń finansowych, czyli podwyższenia ceny kontraktu i odszkodowania za opóźnienia w zapłacie należności - poinformował Tauron w raporcie kwartalnym.

To właśnie opóźnienia w budowie bloku oraz postępowanie arbitrażowe miało być głównymi powodami odwołania Piotra Zborowskiego.

Dostawcą turbiny gazowej jest GE, dostawcą turbiny parowej Doosan Škoda Power, natomiast kocioł odzysknicowy dostarczył AMEC Foster-Wheeler.

Wartość inwestycji to około 1,6 mld złotych.

Elektrociepłownia Stalowa Wola ma według założeń produkować rocznie 3500 GWh energii elektrycznej i spalać około 600 mln metrów sześciennych gazu ziemnego wysokometanowego.

Niedawno prezes Taurona Jerzy Kurella ocenił, że przy formule cenowej gazu, na której została oparta inwestycja "nie jest to optymalny biznes dla Grupy Tauron".

- Na razie najistotniejsze jest dla nas dokończenie inwestycji w Stalowej Woli. Nierozliczenie inwestycji zaawansowanej na poziomie 80-90 proc. byłoby zgrozą. To jest nieakceptowalne. Natomiast późniejsza eksploatacja jest kwestią do rozmów z PGNiG - wskazał prezes Kurella.

Źródło: http://energetyka.wnp.pl/