obecnie
16° C
jutro
20° C
sstw
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    23 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    659 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1060 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    80 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    86 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    120 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    275 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Stracił prawo jazdy za niebezpieczną jazdę

8 marca 2016 09:12, autor: zomo
22-letni mieszkaniec Stalowej Woli stracił prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego. Mężczyzna ominął pieszego, który przechodził jezdnię po przejściu dla pieszych. 22-letni kierowca był trzeźwy, prawo jazdy miał niespełna cztery miesiące. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło wczoraj w Stalowej Woli na ulicy Poniatowskiego tuż przed godz. 17.30. Policjanci pełnili służbę w rejonie przejść dla pieszych usytuowanych przy tej ulicy. W pewnym momencie zauważyli jak kierowca volkswagena passata nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu przez przejście dla pieszych. Kierowca chcąc uniknąć zderzenia z pieszym zjechał na przeciwległy pas ruchu i ominął mężczyznę.

Policjanci widząc niebezpieczne zachowanie kierowcy volkswagena podjęli kontrolę pojazdu. Okazało się, że samochodem jechał 22-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Mężczyzna był trzeźwy. Policjantom powiedział, że pieszego nie zauważył na przejściu.

Funkcjonariusze zatrzymali 22-latkowi prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego. Mężczyzna miał je od niespełna czterech miesięcy. Za swój czyn odpowie przed sądem.

KPP Stalowa Wola
Komentarze czytelników (2)
  • pijany slepiec (8 lat, 1 miesiąc temu)

    "Kierowca byl trzezwy" - nikt tego nie sprawdzil.
    "Nie zauwazyl pieszego" - mowil ze zauwazyl.

  • Kierowca fiata (8 lat, 1 miesiąc temu)

    Wczoraj była taka pogoda, że nic nie bylo widać. Sam wracając z Sandomierza w miejscowości Zbydniów zauważyłem kobiete idącą poboczem. Bez zadnej kamozelki. Była godzina 18. Widoczność była tragiczna.